A myślałem że Cię
"Myszy zjadły"
Ale do rzeczy hihihi
17 HMR przypomina bardziej Pilkingtona niż 223
Polowanie z nim na Lisy ,Lisy polarne i Rysie jest oczywiście możliwe ale.....
Lis padnie w ogniu lub dostanie w jakiś organ wewnętrzny z dystansu poniżej 40 m powyżej to już praktycznie tylko "ciało" a wtedy trzeba minimum 3 trafienia żeby padł no i trzeba za nim łazić heheheh(testowane)
-Moja ocena na krótki dystans i przez w sumie niewielki dystans płoszenia -
"Może być "
Lis Polarny -o dziwo (mniejszy od lisa ) jest bardziej odporny na HMRa strzelałem z trójnogu na powiedzmy 10 m kilka szt. i żaden nie padł w ogniu (płuca/serce,jelita najczęściej ciało) jeśli nie lubisz szukania
"Odradzam"
Ryś -tu jest chyba jeszcze gorzej -4 trafienia z okolo 60 m
'Ciało" i Ryś dalej sobie spacerował -2 strzały 30 m
"Ciało" 500 m tropienia i mnie znudziło heheheh -
"Odradzam"
Teraz malizna heheh
Niestety Króliki i indyki źle trafione lub z ponad 100m jak przy Pilkingtonie lubią se pobiegać lub polatać (czasami indyka czy królika trafionego z ponad 200 m trzeba poprawiać bo se łazi) (testowane)
Największa zaleta tej broni -czyli praktycznie zerowy opad pocisku do 200m -ujawnia się przy strzelaniu ptactwa w locie.
Przykłady (Moje wyniki trafienia w locie) :
Pardwy - ponad
100m
Bażant -
146m
Kaczki - ponad
200m
Do gęsi nie strzelam narazie więc brak wyniku
W czasie strzelania myślimy tylko o wyprzedzeniu (opadu nie ma) co bardzo ułatwia trafienie) -Moja ocena -
Polecam nawet bardzo
17 HMR płoszy ciut bardziej niż Pilkington a też zauważyłem ,że zależy to od rodzaju zwierzęcia ,a czasem od sytuacji (tu wchodzi w rachubę możliwy jakiś Bag)
Po wielu testach ustaliłem że, granica płoszenia jest w granicach
120m - Czemu w granicach hehehe , gdyż zdarzało mi się że zwierzęta nie płoszyły się przy 100m a i czasem (głównie indyki)
potrafiły się spłoszyć z ponad 130m wiec granicę bezpieczną ja sobie ustaliłem na
140m
Podsumowując Ptaki w locie -jak najbardziej reszta to praktycznie to samo co pilkington (bez balistyki heheh) no i jeśli zwierzę trafione z daleka to chyba jednak trochę słabszy
Jest jeszcze jedna może nie wada a niedogodność czyli hehehe Ładowanie broni - porównać ją można chyba jedynie z Muszkietem - Wygląda to fajnie ale trwa oj trwa -niesamowicie długo i może być upierdliwe jeśli mamy akurat więcej broni przy sobie i musimy ją co jakiś czas zmieniać .
Rekompensuje to może tylko tym, że ładuje naraz 11 naboi
Zalecam więc doładowywać kiedy tylko jest możliwość.
Nie jest to broń szybkostrzelna -jednak dźwignia wymaga kliknięcia po każdym strzale ,ale wiele broni tak ma ,z tym jednak, jak dla mnie da się żyć heheh
Tyle by było z mojej strony i jak to ktoś kiedyś powiedział
"a wybór należy do Ciebie"