Jak w temacie co sądzicie na temat polowań z wykorzystaniem broni cichej (łuk, kusza). Jakie macie na ten temat opinie? Jakie odczucia? Być może własne doświadczenia?
Mnie prywatnie jakoś to dobija pomimo dojrzałości. Niby to powrót do przeszłości, dawniej po wynalezieniu łuku nikt nie przejmował się humanitarnym zabijaniem zwierzyny tylko liczył się obiad. Ale jednak okrucieństwo i ból jaki zadajemy ofierze jest dla mnie nie do przejścia. Zauważcie cierpienie takiego zwierzaka, te litry krwi,które pulsując chlapią na wszystko dokoła. Przy nieudolnym strzale łowcy zdarza się,że cel polowania męczy się przez godzinę zanim odejdzie na ten lepszy, spokojny świat. A wyobraźcie sobie źle trafione zwierze,które ucieka i męczy się przez kilka dni?
[youtube][/youtube] [youtube][/youtube] [youtube][/youtube]
Filmów ukazujących tego rodzaju polowania jest multum w sieci. Czekam na wasze komentarze i pozdrawiam. Myślę,że dział odpowiedni. :)
Re: Wykorzystywanie tzw. broni cichej w czasie polowań.
2Zdania zawsze są podzielne ;D W Polsce używanie broni cięciwowej jest zabronione.
Mnie ogólnie takie polowanie się podobają, pamiętaj, że wyjście na polowanie zazwyczaj kończy się obserwacją, są limity są reguły. Lubię chodzić i mieć bliskie spotkania ze zwierzyną, to jest świetne, nie twierdzę, że z bronią palną nie można ;d
Każdy ma swoje zdanie :D
Mnie ogólnie takie polowanie się podobają, pamiętaj, że wyjście na polowanie zazwyczaj kończy się obserwacją, są limity są reguły. Lubię chodzić i mieć bliskie spotkania ze zwierzyną, to jest świetne, nie twierdzę, że z bronią palną nie można ;d
Każdy ma swoje zdanie :D
YouTube: youtube.com/thehunterpolska
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Hide post links |
Re: Wykorzystywanie tzw. broni cichej w czasie polowań.
3Jimmy więc polecam ci chyba największą stronę zrzeszającą fanów bow hunting'u. http://www.bowsite.com/bowsite/home/ Ja mam mieszane odczucia.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Hide post links |
Re: Wykorzystywanie tzw. broni cichej w czasie polowań.
4Ja na jestem na "bieżąco" z takimi informacjami. Oglądam nie które filmy i tak łapię się za głowę bo niektóre sceny na "filmikach" są karygodne..
YouTube: youtube.com/thehunterpolska
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Hide post links |
Re: Wykorzystywanie tzw. broni cichej w czasie polowań.
5Ciekawe czy kiedyś w naszym dziwnym państewku będzie można używać łuków i kusz...
P.S Dziwne że w The Hunter można polować łukiem rekleksyjnym, jaki myśliwy w tych czasach tak poluje? chyba że bawi się w średniowiecze.
P.S Dziwne że w The Hunter można polować łukiem rekleksyjnym, jaki myśliwy w tych czasach tak poluje? chyba że bawi się w średniowiecze.
Sztuką jest wytropić zwierza,
Sztuką jest celnie zastrzelić zwierza,
Sztuką jest celność,
Sztuką jest go oprawić,
Sztuką jest precyzja,
Sztuką jest łowiectwo.
Sztuką jest celnie zastrzelić zwierza,
Sztuką jest celność,
Sztuką jest go oprawić,
Sztuką jest precyzja,
Sztuką jest łowiectwo.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Hide post links |
Re: Wykorzystywanie tzw. broni cichej w czasie polowań.
6W Ameryce jest dozwolone polowanie z takim łukiem. Wbrew pozorom strzała/grot przebija a raczej przecina KEVLAR, czego nie robią pociski, dlatego są produkowane i używane. W Polsce raczej nie będzie dozwolone bo kłusownicy wyrżną wszystko.
YouTube: youtube.com/thehunterpolska
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Hide post links |
Re: Wykorzystywanie tzw. broni cichej w czasie polowań.
7Wcześniej (wychowany na powieściach K.Maya) myślałem, że polowanie z łukiem jest bardziej bliskie "naturze" polowań, pierwotne, bardziej szlachetne, wymagające i w zasadzie dalej tak uważam jeżeli chodzi o samą zasadę polowania z podchodu (tak to się chyba nazywa?) jest ona dla mnie kwintesencją polowania. Teraz jednak łuku bym raczej nie wybrał ze względu na fakt, iż nie chciałbym przysparzać zwierzęciu dodatkowych cierpień.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Hide post links |
Re: Wykorzystywanie tzw. broni cichej w czasie polowań.
8Kozo. Mówisz o zadawaniu bólu zwierzynie, gdy strzelamy z łuku lub kuszy. Sztuką myśliwych z Ameryki jest podejście do zwierzyny na 10m, wypuścić strzałę, która leci z ogromną prędkością w komore. Zwierze pada w ogniu. Mój wujek jest właśnie myśliwym w Canadzie. Kiedyś opowiadał, że łania (jeleń wirgilijski) trafiona idealnie na komorę poszła 100m. To samo było by gdybyś strzelił ze sztucera. I nie cierpiała, może przez chwilę. Ja jestem za bronią cichą w polowaniach, myślę, iż jest to bardziej humanitarne, dajemy większą szansę zwierzynie, musimy ją podejść na bliską odległość i celnie wypuścić strzałę, a że myśliwi na niektórych filmikach tego nie potrafią, to niech przyjadą do Polski i polują z dubeltówki. Ale gdyby wprowadzić kusze w polskim łowiectwie to populacja zwierzyny zmniejszyła by się o 100%. Tacy są nasi kłusownicy.
Darz Bór
Darz Bór
Darz Bór
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Hide post links |
Re: Wykorzystywanie tzw. broni cichej w czasie polowań.
9Pewnie dostanę złotą łopatę za odkopanie wątku, ale myślę, że warto jednak na ten temat pogadać. Myślę, że polowanie z łukiem zostanie w Polsce dopuszczone i to możliwe, że szybciej niż się spodziewamy Ostatnio śledzę ten temat, bo moim zdaniem jest bardzo interesujący.
Ogólnie jestem zwolennikiem takiego polowania, pod warunkiem, że wykonuje je właściwa osoba. Jest ono na pewno trudniejsze niż polowanie z bronią palną, ale sam strzał jest równie skuteczny (a może nawet skuteczniejszy). Grot myśliwski (broadhead) gładko przecina tkanki i naczynia krwionośne zwierzęcia powodując dużo obfitsze farbowanie niż pocisk z broni palnej. Badania wykazały, że we krwi zwierząt strzelanych z łuku jest dużo mniej "hormonów stresowych" niż u zwierząt upolowanych z broni palnej, ponieważ strzał jest pozbawiony huku, a ostry jak brzytwa grot przechodzi przez tuszę prawie bezboleśnie. Często zdarza się, że zwierzę po strzale uchodzi kilkanaście/kilkadziesiąt metrów, zatrzymuje się i oczy w kierunku strzelca badając co się stało. Dzięki temu nie uchodzi tak daleko od miejsca strzału, a brak stresu (a co za tym idzie hormonów stresowych i aktywowanych przez nie procesów w organizmie) nie powoduje obkurczania przeciętych naczyń krwionośnych i nie powstrzymuje obfitego farbowania.
Łuk wymusza bliskie podejście (max 30m), a celowniki itp wręcz uniemożliwiają spudłowanie z takiej odległości. W taki polowaniu najważniejsza jest umiejętność zrezygnowania ze strzału. Absolutnie nie można strzelać od tyłu i od przodu, ponieważ strzała nie dojdzie do płuc/serca ze względu na kości.
Ogólnie jestem zwolennikiem takiego polowania, pod warunkiem, że wykonuje je właściwa osoba. Jest ono na pewno trudniejsze niż polowanie z bronią palną, ale sam strzał jest równie skuteczny (a może nawet skuteczniejszy). Grot myśliwski (broadhead) gładko przecina tkanki i naczynia krwionośne zwierzęcia powodując dużo obfitsze farbowanie niż pocisk z broni palnej. Badania wykazały, że we krwi zwierząt strzelanych z łuku jest dużo mniej "hormonów stresowych" niż u zwierząt upolowanych z broni palnej, ponieważ strzał jest pozbawiony huku, a ostry jak brzytwa grot przechodzi przez tuszę prawie bezboleśnie. Często zdarza się, że zwierzę po strzale uchodzi kilkanaście/kilkadziesiąt metrów, zatrzymuje się i oczy w kierunku strzelca badając co się stało. Dzięki temu nie uchodzi tak daleko od miejsca strzału, a brak stresu (a co za tym idzie hormonów stresowych i aktywowanych przez nie procesów w organizmie) nie powoduje obkurczania przeciętych naczyń krwionośnych i nie powstrzymuje obfitego farbowania.
Łuk wymusza bliskie podejście (max 30m), a celowniki itp wręcz uniemożliwiają spudłowanie z takiej odległości. W taki polowaniu najważniejsza jest umiejętność zrezygnowania ze strzału. Absolutnie nie można strzelać od tyłu i od przodu, ponieważ strzała nie dojdzie do płuc/serca ze względu na kości.
Słowiańskie bogi będą trwać wiecznie. Rodzimej wiary nie wyrwiecie z naszych serc.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Hide post links |
Re: Wykorzystywanie tzw. broni cichej w czasie polowań.
10Też pobawię się w górnika i odkopię. Bodajże we Francji metoda polowania z użyciem broni cichej została dopuszczona... a więc idzie w naszym kierunku. Co do moich odczuć na ten temat, to faktycznie jak tu pisali niektórzy że nie byle kto może polować tą metodą, pewność uśmiercenia zwierza musi być w 101%.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Hide post links |
Re: Wykorzystywanie tzw. broni cichej w czasie polowań.
11Ja bym się tak nie śpieszył z kupnem tego łuku pod łowiectwo w Polsce :)
Owszem powstało jakies tam śmieszne stowarzyszenie polujących z łukiem - ale nie ma ono w PZŁ nic wspólnego - raczej sam marketing by ruszyć na naszym rynku ze sprzedażą :p
PZŁ nie lubi wprowadzać nowości... a zwłaszcza tak rewolucyjnych.
Wprowadzenie łuku... z jednej strony - zmienia się tylko sama broń (kilka dopisków dotyczących bezpieczeństwa oraz kiedy możemy a kiedy nie)
Z 2giej strony... kupić łuk i walić jak wlezie i w co tylko popadnie... z tym się zrobi kłopot.. kłusownictwo wciąż istnieje i to na nie małą skalę - wprowadzenie cięciwy do polowania w Polsce tylko to ułatwi.
Owszem powstało jakies tam śmieszne stowarzyszenie polujących z łukiem - ale nie ma ono w PZŁ nic wspólnego - raczej sam marketing by ruszyć na naszym rynku ze sprzedażą :p
PZŁ nie lubi wprowadzać nowości... a zwłaszcza tak rewolucyjnych.
Wprowadzenie łuku... z jednej strony - zmienia się tylko sama broń (kilka dopisków dotyczących bezpieczeństwa oraz kiedy możemy a kiedy nie)
Z 2giej strony... kupić łuk i walić jak wlezie i w co tylko popadnie... z tym się zrobi kłopot.. kłusownictwo wciąż istnieje i to na nie małą skalę - wprowadzenie cięciwy do polowania w Polsce tylko to ułatwi.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Hide post links |