No to i ja podzielę się pierwszymi wrażeniami z "Palmowej Zatoki"
Na początek grafika -tu polecam grę na możliwie jak najwyższych ustawieniach gdyż rezerwat na minimalu wygląda cieniutko (testowałem)
Zwierzęta - Wiedzieliśmy co tam będzie mieszkać więc nie ma co wybrzydzać - dla mnie jest lepiej niż myślałem .
Bawoły i Betangi -no cóż Bawół rogi ma ogromne robią wrażenie szczególnie jak nas atakuje hehehe a atakuje jak Bizon ,czyli na raty
No i waga powala upolowałem takiego co ważył ponad tone
1140 kg
Betang wygląda w sumie jak zwykła "Krowa" ,nawet rogi ma praktycznie takie same . Zachowanie obu gatunków np. w momencie trafienia nie odbiega od norm Clasica :)
Wkurza tylko że ranne zwierze przeplywa sobie rzekę i pada a nam aby je podnieść wypada długa wędrówka co z racji że bieganie jest tan "
drogie" może być wkurzające.
Jednak jelenie to już inna bajka pomijam "dymorfizm płciowy" (różnice między samcem a samicą) bo jest wyraźna , chodzi mi o zachowanie szczególnie gdy zwierze nie zostanie trafione idealnie
Miałem okazję to zobaczyć i kiedy samica Sambara dostała na jelita poczułem się jakbym grał w CTOW
To samo ugięcie nóg po trafieniu a potem wyprost i ucieczka - dodam jeszcze że nawet wyglądem i zachowaniem łanie jeleni przypominają mi łanie z CTOW
Rozgrywka na nowej mapie będzie dość trudna i to z wielu powodów
Po pierwsze dość duża gęstość różnego rodzaju zarośli w znaczny sposób utrudnia wypatrywanie zwierząt no może poza bawołami których sporo kręci sie przy rzece gdzie widać do granicy renderingu heheh
Po drugie 'Upał i pragnienie" nowość w grze - Ja w stroju Arid niby odpornym na upały wytrzymałem 4 godziny czasu gry zanim zaczął się proces
'Udaru Cieplnego" ale falowanie i zadyszkę maiłem dużo wcześniej hehehe i
nie biegałem
Dodam jeszcze że kiedy niosłem namiot aby go rozstawić ,efekt przegrzania zaczął się dużo wcześniej
(czyli ważne jest ile sprzętu mamy ze sobą)
Ostatnia kwestia to ogrom rezerwatu co po dodaniu efektu przegrzania sprawi ża bez rozstawienia kilku namiotów lub noszenia wody ,rozgrywka będzie uciążliwa zważywszy na fakt ,że bieganie męczy dużo szybciej i wzrasta drastycznie zapotrzebowanie na "wodę"
Podsumuję - Rezerwat ma wszystko czego od niego chciałem bo wszelkie utrudnienia to dla mnie nowe wyzwania a nie lubię iść na łatwiznę więc
duży plus
No i
0 Huner Score -tam nie poszaleją
(wielki plus)
Na koniec Burzy jeszcze nie widziałem ale
"płynące strumyczki" mnie urzekły -naprawdę wygląda to super a jak ktoś nie wie gdzie są to wiem gdzie są dwa -Górna leśniczówka
zejść do rzeki i pójść w lewo - polecam zobaczyć