sebusmalinowski pisze:Tropiciel stwierdzasz, że chodziło o upolowanie i dobrego lisa i zająca. A uważasz, że zając poniżej 1900 to dobry zając. Bo dla mnie to to po prostu średniak. Sprawdź zawody na królika kontynentalnego, który ma taką samą wagę z wynikiem poniżej 1900 nie masz żadnych szans na podium. KONIEC TEMATU.
Nie, nie koniec tematu, bo go ciągniesz dalej i stawiasz pytania i drążysz. Jak napisałeś, chodzi o upolowanie dobrego LISA i ZAJĄCA. Ok, przyjmijmy, że zając poniżej 1900 to średniak, spoko. Ty masz powyżej, czyli masz dobry wynik, szczerze gratuluję. Z tym, że Twój lis jest zaledwie średniakiem, bo z kolei w oficjalnych zawodach poniżej 17 nie masz szans na podium. A mimo wszystko zająłeś bardzo wysokie, drugie miejsce. Nie skupiaj się tylko na Twoim zającu. Danlok87 (trzecie miejsce) mieści się w Twoim "minimum dobrego zająca" mając 1908, lisa ma wyraźnie lepszego od Ciebie a i tak jest niżej w notowaniu. Szczerze przy przyjęciu mnożnika nie zauważam, że lis jest faworyzowany tak jak Ty uważasz. A na pewno nie tak jak pierwotne zasady, gdzie lis zwyczajnie się nie liczył.
EDIT, pisałem zanim dodałeś drugi post. Tu się zgadzam z Tobą, też proponowałbym wyliczanie średniej z trzech najwyższych wyników danego gatunku (jeśli będzie to konkurs jednogatunkowy). A odnośnie powyższego konkursu, tak jak piszę, nie uważam, żeby wynik zając x lis był zły, ale mój pomysł stałego mnożnika wydaje mi się lepszy. Na przykład x100. Wtedy liczące się lisy miałyby wyniki między powiedzmy 1550 a 1750. W sytuacji,w której liczące się zające mają 1800 - 2000 sumowane wyniki są zbliżone i istotne.